Galerie zdjęć
   




Dźwięk dzwonów z Klasztoru Monte Cassino:

Pieśń "Graduale"

Polecamy:
Tanie bilety autokarowe
Biuro podróży Kraśnik

 

Cmentarz Polski na Monte Cassino (historia powstania oraz zdjęcia)

Jan Bielatowicz "LAUR KAPITOLU I WIANEK RUTY" wyd.VERITAS - Londyn

"Już dwa dni po bitwie o Monte Cassino szef duszpasterstwa Drugiego Korpusu, ks.Włodzimierz Cieński i kilku oficerów sztabu przybyło na pole bitwy, aby wybrać miejsce na cmentarz dla poległych. Ostatecznie zgodzono się na wybór głównego projektodawcy i budowniczego cmentarza inż. Wacława Jerzego Hryniewicza.

Ziemia na cmentarz w dziewięciu dziesiątych była własnością klasztoru, a reszta należała do właścicieli prywatnych. Drobni właściciele otrzymali odszkodowanie w gotówce, natomiast Opactwo oddało ziemie Polakom w wieczystą dzierżawę, na podstawie aktu cesji, podpisanego dnia 29 lipca w bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie. Ze strony polskiej akt ten podpisali: gen. Władysław Anders, kap. Tadeusz Zandfos (projektodawca i budowniczy pomnika Karpatczyków na wzgórzu 593), sierż. Franciszek Pest i strz. Józef Gąsior, ze strony benedyktyńskiej : opat Matteo Renato Ildefonso Rea di Nazareno, Don Domenico Tommaso Leccisotti, historyk opactwa , Don Nicola Clemente i Don Martino Matronola. Obszar odstąpiony na cmentarz mierzy blisko pięć hektarów. Budowa cmentarza trwała dwa lata, od października roku 1944 do października roku 1946. Projekty wykonał architekt Wacław J. Hryniewicz oraz architekt Jerzy Skolimowski, kierownikiem robót był inż. Tadeusz Muszyński. Prace rzeźbiarskie wykonał art. Michał Paszyn oraz Włoch prof. Ciambelotti. Prace wykonywało dziennie: 39 żołnierzy polskich z 304 plutonu mechanicznego, około 40 kierowców oraz od 400 do 700 robotników włoskich. W czasie prac 11 Włochów zginęło od wybuchów min i pocisków. Koszta robocizny, wyżywienie robotników i transport opłacił rząd brytyjski. Kamień na roboty szedł z pobliskich kamieniołomów, trawertyn na nagrobki i płyty ofiarował częściowo rząd włoski z "wystawy narodowej" przy Via Ostia w Rzymie, zamierzonej jeszcze przed wojną, ale nie doszłej do skutku, częściowo zaś płyty zakupiono, za sumę blisko trzech tysięcy lirów. Na cmentarzu spoczęły szczątki poległych w dotychczasowych walkach, po ekshumacji ciał z prowizorycznych cmentarzy i pojedynczych grobów. Spoczęli tu również niektórzy zmarli później z ran odniesionych w bitwie o Monte Cassino. W samej bitwie padło 924 żołnierzy Polskiego Korpusu. Cmentarz poświęcił Biskup Polowy Wosk Polskich, Józef Gawlina w dniu 1 września 1945 roku. Cmentarz polski, jak dywan z kamienia, rozścielony jest u stoków wzgórz 593 i 569, w dolince podklasztornej. Sciegi jego osnute są z bieli i zieleni. Na grobowisko rzucono krzyż z wiecznej zieleni, którego korpus stanowi orzeł biały na płycie z trawertynu. Z daleka wygląda on prawie jak odznaka na czapce żołnierskiej. W rzeczywistości jest to zespół bloków o powierzchni dziesięć na siedem metrów. Otacza je szpaler tuj srebrzystych. Groby pokryte płytami z nazwiskami poległych, z ciężkimi krzyżami z trawertynu, wyrównane są na sposób wojskowy w dwuszeregach na dziesięciu tarasach. Napisy na grobach składają się z 68 tysięcy liter, rytych i napuszczanych barwą "rosso pompeiano". Na grobach prawosławnych stoją krzyże greckie, na żydowskich owalne nagrobki z gwiazdą syjońską, na jednym tatarskim płyta z imieniem Allacha. W prawym kącie u góry trzy groby z ciałami dziewięciu nieznanych żołnierzy. Prawosławni i żydzi leżą w swoich grupach. Razem i ci nieznani, jakby jakieś osobne wyznanie."


"U stóp ołtarza rozpościera się okrągły plac, o powierzchni 1460 m kw., wybrukowany trawertynem z inkrustowanym czarną tufą wulkaniczną krzyżem VIRTUTI MILITARI pośrodku. W serce krzyża wbudowano metalowy znicz. Krawędzią placu biegnie napis z czarnego marmuru: PRZECHODNIU POWIEDZ POLSCE, ŻEŚMY POLEGLI WIERNI W JEJ SŁUŻBIE. Część liter tego napisu jest już dziś zamulona (autor pisał to 10 lat po bitwie). Okrężny mur otwiera brama, której z trzymetrowych cokołów strzegą nastroszone, jakby husarskie orły, wykonane wedle rysunków artysty włoskiego Ciambelottiego. Fundamenty murów oporowych cmentarza położone są na głębokości pięciu metrów; wykonano pod nie 20 tysięcy metrów sześciennych wykopu, zużyto dwanaście tysięcy głazów 800 ton cementu. Na terenie przyszłego cmentarza znajdowało się po zakończeniu działań 9 olbrzymich lejów po bombach. Na zasypanie każdego z nich zużyto od 400 do 600 metrów sześciennych gruzu, zalanego mlekiem cementowym. Cmentarz leży na stoku, gdzie, w przeciwieństwie do otaczającego terenu, nie można było się, aż do głębokości 9 metrów,dokopać do litej skały. Tak więc polegli mają na spoczynek szczerą, sypną ziemię, taką,samą jak w Polsce. Ale dla cmentarza jako pomnika architektury taki teren jest groźny. Nigdy bowiem nie wiadomo, jakie niespodzianki przyniosą ziemia i woda. Budowniczy cmentarza pragnął zakonserwować przeszłość i zamienić szkielety spalonych drzew wokół cmentarza w pomniki. W tym celu zalał ich korzenie cementem, tworząc jakby ogromne betonowe wazony, a oprócz tego ponapuszczał cementem wszystkie dziuple i otwory drzew. Ale wichry obaliły wszystkie mumie, jakby na dowód że natura cmentarzysk ani muzeów nie uznaje. Na cmentarz wiedzie od klasztoru bita droga. Od niej, jak giętka witka od konaru, strzela zakolem ścieżka ku wzgórzu 593.W tym miejscu gdzie się drogi rozchodzą, mieszkańcy miasta Cassino ustawili pomnik: ściętą kolumnę z napisem: ("Walecznym żołnierzom polskim, którzy padli na tej przesiąkniętej krwią ziemi w walce o triumf sprawiedliwości i wolności" Miasto Męczeńskie, przechowujące z czcią ich szczątki, w trzecią rocznicę swego wzburzenia. Dan w domu gminnym 15 marca 1947")

Na niższym tarasie doliny, pod cmentarzem, założono szkółkę ogrodniczą. Zielone i
różowe grządki podobne są z daleka do rzędów grobów. Nad gruzami klasztoru zakwitła kiedyś flaga białoczerwona. Cmentarz polski otulony jest dziś zieloną flagą życia. Będzie ono nieustępliwie walczyć ze śladami śmierci. Zielona szkółka szykuje się jak wojsko do szturmu na groby. Ocalić je może tylko ludzka pamięć. Strzeże ich "Anioł Pański'' z klasztoru".

GALERIA ZDJĘĆ

Przejdż do galerii aby obejrzeć więcej zdjęć Polskiego cmentarza na Monte Cassino.

montecassino.org.pl © 2009 | Aktualności | O nas | O bitwie | Multimedia | Cmentarze | Kontakt | wykonanie: graffitiDruk.pl